Po dobrym 'Totemie Leśnych Ludzi' i bardzo słabym 'Zaklinaczu Deszczu' Gural zdecydował się powróci do swoich starszych klimatów. Jak mu to wyszło?
Zacznijmy może od warstwy tekstowej. Jest niezbyt dobrze. Teksty nie są zbyt ciekawe (oprócz kilku wyjątków), Piotr często rzuca czasownikowymi, ma też tendencje do walenia słabych wersów, ale jest też kilka tekstów naprawdę dobrych jak: "To ten chory gen, jebany chromosom panczy/ gdy gram, aborygen na niebie tańczy/ jak ten ten typ z La Manchy, mam straceńczy flow/ Który? A bo ja wiem, ten od Sancho Pansy", od których człowiek aż się uśmiecha.
Szkoda trochę mówić, że wszystkie wysiłki Gurala swoją 16 zjadł WudoE, który wystąpił gościnnie w utworze 'Ponad Tęczą' (który jest chyba moim ulubieńcem z całego Projektu). Inny goście nie zachwycili, a jak usłyszałem Fokusa, to nie mogłem się powstrzymać od przewinięcia kawałka - jego się już zwyczajnie nie da słuchać. Monotonne flow bez emocji, które bardziej drażni, niż jest przyjemne.
Za to pod względem flow nie mam raperowi z Poznania nic do zarzucenia. Wiadomo, mimo dość słabych tekstów, to ten brodacz bo beatach latać umie bardzo dobrze, płynie, idealnie wpasowując się w podkłady.
A te są doprawdy znakomite. Czego jak czego, ale Gural ucho do bitów ma świetne, płyta tak buja głową, że trzebaby mieć zero basu, żeby się nie poddać świetnym produkcjom takich producentów jak Tasty Beatz, Donatan czy The Returners.
Szkoda, że tylko tym jest 'Projekt: Jeden z Życia Moment'. To płyta do bujania głową, bez zbyt dobrych tekstów, ale mimo to bardzo słuchalna, zdecydowanie dobra, żeby puszczać ją w tle na jakiejś imprezie (bo nie wiem jak u was, ale u moich znajomych na imprezach puszczamy rapsy). Na mojej playliście zostaną ze trzy kawałki i właśnie taką ocenę dostaje nowa płyta DonGuralEsko.
3
A jaka jest twoja opinia na temat samej recenzji lub płyty? Zapraszam do komentarzy.
A te są doprawdy znakomite. Czego jak czego, ale Gural ucho do bitów ma świetne, płyta tak buja głową, że trzebaby mieć zero basu, żeby się nie poddać świetnym produkcjom takich producentów jak Tasty Beatz, Donatan czy The Returners.
Szkoda, że tylko tym jest 'Projekt: Jeden z Życia Moment'. To płyta do bujania głową, bez zbyt dobrych tekstów, ale mimo to bardzo słuchalna, zdecydowanie dobra, żeby puszczać ją w tle na jakiejś imprezie (bo nie wiem jak u was, ale u moich znajomych na imprezach puszczamy rapsy). Na mojej playliście zostaną ze trzy kawałki i właśnie taką ocenę dostaje nowa płyta DonGuralEsko.
3
A jaka jest twoja opinia na temat samej recenzji lub płyty? Zapraszam do komentarzy.
Cholera, nie przesłuchałem jeszcze całej płytki, ale jak nadaje się do bujania głową to będzie mi pewnie pasowała, chociaż pewnie do starego Gurala trochę tej płytce będzie brakować.
OdpowiedzUsuń